

Bezpieczne pakowanie

Gwarancja doskonałej jakości
Jak wyglądam ?
Jestem niewielką rośliną jednoroczną, dorastającą zwykle do 20-40 cm wysokości. Mam wąskie, lancetowate liście zebrane w przyziemną rozetę. Moje kwiaty są drobne, niepozorne, zebrane w krótkie, walcowate kłosy, które pojawiają się na szczytach łodyg. Jednak to moje nasiona są najważniejsze. Są one małe, owalne, jasne po brzegach i ciemne po środku.
Skąd pochodzę ?
Pochodzę z rejonu śródziemnomorskiego, ale obecnie jestem uprawiana w wielu rejonach świata, szczególnie w Indiach. Lubię słoneczne i suche miejsca, ale dobrze rosnę na różnych rodzajach gleb.
W czym pomagam ?
Moje nasiona, a szczególnie ich łupiny, są bogatym źródłem błonnika rozpuszczalnego. Po spożyciu pęcznieją w jelitach, tworząc żel, który ułatwia przesuwanie się mas kałowych i reguluje pracę układu pokarmowego. Pomagam w leczeniu zaparć, biegunek, zespołu jelita drażliwego i hemoroidów. Ponadto, obniżam poziom cholesterolu i cukru we krwi.
Z czym mnie jeść ?
Nasiona można dodawać do jogurtów, musli, owsianek, koktajli i wypieków. Można je również spożywać w postaci napoju, mieszając z wodą lub sokiem. Ważne jest, aby podczas spożywania moich nasion pić dużo płynów.
Gdzie mnie sadzić ?
Mogę rosnąć niemal w każdych warunkach, zarówno w glebie jak i donicach i skrzynkach.





Opis zastosowania...

Kuchnia śródziemnomorska przenosi nas w krajobraz lawendowych pól, skalistych wybrzeży Toskanii, greckich wysp oraz prowansalskich winnic. Z sycylijskich restauracji dobiega zapach świeżo wypiekanego ciasta i pysznej oliwy z rozmarynem. Greckie sałatki pachną majerankiem i oregano. Poranek we włoskim domu zaczyna się jajecznicą z pomidorami i bazylią. Hiszpańska paella nie uda się bez przyprószenia jej na samym końcu posiekanym szczypiorkiem. Dostępna u nas kolekcja ziół pomoże przenieść się w ten gorący śródziemnomorski klimat. Należy jednak pamiętać, że tylko świeże zioła posiadają w sobie tę moc.

Historia stosowania ziół jako środków leczniczych sięga najdawniejszych czasów. Medycyna ajurwedyjska i chińska to tysiące lat tradycji wykorzystywania roślin zielnych. Doceniana na wszystkich kontynentach wiedza o ich właściwościach była przekazywana niezmiennie z pokolenia na pokolenie. Do prawdziwego rozwoju zielarstwa w Europie, jako osobnej gałęzi wiedzy medycznej, doszło jednak dopiero w czasach średniowiecza. Wtedy to właśnie do Polski przybyły zakony benedyktynów, cystersów i augustianów. Zakonnicy przywieźli ze sobą wiele roślin pochodzenia śródziemnomorskiego, które początkowo uprawiane w ogrodach przyklasztornych, po aklimatyzacji na naszej ziemi, szybko rozpowszechniły się w uprawach przydomowych i trafiły tym samym do szerszego grona odbiorców. Ludzie zaczęli doceniać drogocenne właściwości ziół w wymiarze leczniczym – różnego rodzaju napary, nalewki, maści i okłady skutecznie pomagały i wciąż pomagają ludziom na całym świecie. Rośliny te rosnąc w przydomowych ogródkach stały się naturalną apteczką na wyciągnięcie ręki. Warto zgłębić wiedzę dotyczącą ich wspaniałych właściwości i w razie potrzeby mieć je także u siebie. Wartością dodaną, oprócz leczniczych właściwości, będzie cieszący oko wygląd i często ich niepowtarzalny zapach.