
Bezpieczne pakowanie

Gwarancja doskonałej jakości
Jak wyglądam ?
Mam duże, zielone, mięsiste, mocno pokarbowane i poszarpane liście z fioletowymi żyłkami.
Skąd pochodzę ?
Pochodzę z Wielkiej Brytanii, gdzie od wieków uprawiano mnie w przydomowych ogrodach jako niezawodne warzywo. Jestem wynikiem tradycyjnej uprawy i wciąż zachowuję swoje pierwotne, naturalne cechy.
W czym pomagam ?
Jestem prawdziwą bombą witamin i minerałów! Moje liście są bogate w witaminę C, A, K, a także wapń, żelazo i błonnik. Wspieram układ odpornościowy, poprawiam kondycję skóry, a także dbam o zdrowie kości i serca. Możesz mnie zbierać przez cały rok, dzięki czemu jestem niezastąpionym źródłem świeżych składników odżywczych, szczególnie zimą.
Z czym mnie jeść ?
Moje liście są delikatne i lekko słodkawe w smaku, co czyni mnie wszechstronnym w kuchni. Możesz mnie dodawać do zup, duszonych potraw, zapiekanek czy sałatek. Świetnie sprawdzam się w smoothie, jako chipsy jarmużowe, a także lekko podsmażony na maśle z czosnkiem. Jestem przepyszny zarówno na surowo, jak i po obróbce termicznej.
Gdzie mnie sadzić ?
Jestem wieloletni i wytrzymały, dlatego lubię słoneczne lub lekko zacienione miejsce w ogrodzie, z dobrze przepuszczalną, żyzną glebą. Urosnę na większości gleb, byleby nie były zbyt mokre. Jestem spory, więc daj mi trochę przestrzeni – będę piękną i praktyczną ozdobą Twojego ogrodu warzywnego, rabaty czy nawet klombu. Raz posadzony, odwdzięczę się przez wiele lat zdrowymi, pysznymi liśćmi.





Opis zastosowania...

Historia stosowania ziół jako środków leczniczych sięga najdawniejszych czasów. Medycyna ajurwedyjska i chińska to tysiące lat tradycji wykorzystywania roślin zielnych. Doceniana na wszystkich kontynentach wiedza o ich właściwościach była przekazywana niezmiennie z pokolenia na pokolenie. Do prawdziwego rozwoju zielarstwa w Europie, jako osobnej gałęzi wiedzy medycznej, doszło jednak dopiero w czasach średniowiecza. Wtedy to właśnie do Polski przybyły zakony benedyktynów, cystersów i augustianów. Zakonnicy przywieźli ze sobą wiele roślin pochodzenia śródziemnomorskiego, które początkowo uprawiane w ogrodach przyklasztornych, po aklimatyzacji na naszej ziemi, szybko rozpowszechniły się w uprawach przydomowych i trafiły tym samym do szerszego grona odbiorców. Ludzie zaczęli doceniać drogocenne właściwości ziół w wymiarze leczniczym – różnego rodzaju napary, nalewki, maści i okłady skutecznie pomagały i wciąż pomagają ludziom na całym świecie. Rośliny te rosnąc w przydomowych ogródkach stały się naturalną apteczką na wyciągnięcie ręki. Warto zgłębić wiedzę dotyczącą ich wspaniałych właściwości i w razie potrzeby mieć je także u siebie. Wartością dodaną, oprócz leczniczych właściwości, będzie cieszący oko wygląd i często ich niepowtarzalny zapach.