Bezpieczne pakowanie
Gwarancja doskonałej jakości
Wszystkie sadzonki możesz kupić również stacjonarnie
Sprawdź lokalizacjęJak wyglądam ?
Mam olbrzymie, owalne i lekko pokarbowane listki o przepięknym i niezwykle silnym zapachu paczuli.
Skąd pochodzę ?
Pochodzę z Indii.
W czym pomagam ?
Działam przeciwastmatycznie, moczopędnie i wiatropędnie. Stosuje się mnie do leczenia chorób żołądka i skóry oraz kaszlu. Wywar wytwarzany z korzeni pomaga w leczeniu obrzęków. Dzięki niezwykle silnym olejkom eterycznym wspomagam walkę z depresją, niweluję poczucie smutku i przygnębienia. Niektórzy używają mnie jako afrodyzjak. Olej jest powszechnie stosowany w mydłach, balsamach i perfumach. Moje liście umieszczane między ubraniami nadają przyjemny zapach. Odstraszam też owady. Niegdyś sproszkowane liście dodawano do prania ubrań.
Z czym mnie jeść ?
Moich liści używa się do aromatyzowania herbat i piwa.Gdzie mnie sadzić ?
Najlepiej czuję się w półcieniu, w miejscach oświetlonych, ale osłoniętych przed bezpośrednim padaniem promieni słonecznych. Można trzymać mnie w doniczce w pomieszczeniu, aby zapach roznosił się po pokoju.Opis zastosowania...
Ogród i balkon jest jednym z najlepszych miejsc do wypoczynku. Niestety latem nieodłącznym elementem przyrody są przeróżne muszki i szczególnie dokuczające komary. Stosowanie chemicznych środków burzy naturalny klimat ogrodu. Dlatego warto zaopatrzyć się w naturalne repelenty, takie jak mięta czy lawenda, które nie tylko zniechęcą muszki i komary, ale również będą świetnie pachnącą dekoracją. Coleus canina pomoże uporać się z odwiedzającymi nasze domostwa kotami oraz psami. Jeśli tylko możemy zaczerpnąć pomoc z natury, warto to zrobić, nie szkodząc sobie jak i jej samej.
Historia stosowania ziół jako środków leczniczych sięga najdawniejszych czasów. Medycyna ajurwedyjska i chińska to tysiące lat tradycji wykorzystywania roślin zielnych. Doceniana na wszystkich kontynentach wiedza o ich właściwościach była przekazywana niezmiennie z pokolenia na pokolenie. Do prawdziwego rozwoju zielarstwa w Europie, jako osobnej gałęzi wiedzy medycznej, doszło jednak dopiero w czasach średniowiecza. Wtedy to właśnie do Polski przybyły zakony benedyktynów, cystersów i augustianów. Zakonnicy przywieźli ze sobą wiele roślin pochodzenia śródziemnomorskiego, które początkowo uprawiane w ogrodach przyklasztornych, po aklimatyzacji na naszej ziemi, szybko rozpowszechniły się w uprawach przydomowych i trafiły tym samym do szerszego grona odbiorców. Ludzie zaczęli doceniać drogocenne właściwości ziół w wymiarze leczniczym – różnego rodzaju napary, nalewki, maści i okłady skutecznie pomagały i wciąż pomagają ludziom na całym świecie. Rośliny te rosnąc w przydomowych ogródkach stały się naturalną apteczką na wyciągnięcie ręki. Warto zgłębić wiedzę dotyczącą ich wspaniałych właściwości i w razie potrzeby mieć je także u siebie. Wartością dodaną, oprócz leczniczych właściwości, będzie cieszący oko wygląd i często ich niepowtarzalny zapach.