Bezpieczne pakowanie
Gwarancja doskonałej jakości
Wszystkie sadzonki możesz kupić również stacjonarnie
Sprawdź lokalizacjęJak wyglądam ?
Posiadam duże, okrągłe listki o charakterystycznym, pikantno-korzennym smaku, podobnym do rzodkiewki.
Skąd pochodzę ?
Występuję naturalnie na terenach Europy i Azji. W Polsce jestem pod ścisłą ochroną.
W czym pomagam ?
Zwana jestem eliksirem młodości, dzięki swoim odmładzającym właściwościom potwierdzonym przez naukowców. Zawieram izotiocyjanian fenetylu, który ma dzialanie antyrakowe. Regularne jedzenie mnie obniża ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe oraz znacznie poprawia ogólny stan skóry. Jestem również źródłem wielu witamin, zwłaszcza witaminy C, K, E i A (beta-karoten). Regularne spożywanie moich liści obniża liczbę uszkodzeń DNA w białych krwinkach. Duże efekty zaobserwowano szczególnie wśród palaczy po przejściu na dietę, której byłam podstawą. Badania potwierdziły, że jedzenie mnie znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia raka w różnych częściach ciała. Moje ziele stosowane leczniczo w postaci naparów lub sproszkowanej, ma działanie żółciopędne, moczopędne, wykrztuśne, poprawia apetyt, trawienie i przemianę materii.
Z czym mnie jeść ?
W kuchni mogę być stosowana do sałatek, pomidorów, kanapek, mizerii, ziemniaków, twarogu, jaj i omletów. Najlepiej położyć mnie po prostu na kromkę chleba z masłem.
Gdzie mnie sadzić ?
Lubię miejsca słoneczne, wodniste. Dobrze czuję się w oczkach wodnych, ale również w doniczkach stale zasilanych wodą.
Opis zastosowania...
Kuchnia śródziemnomorska przenosi nas w krajobraz lawendowych pól, skalistych wybrzeży Toskanii, greckich wysp oraz prowansalskich winnic. Z sycylijskich restauracji dobiega zapach świeżo wypiekanego ciasta i pysznej oliwy z rozmarynem. Greckie sałatki pachną majerankiem i oregano. Poranek we włoskim domu zaczyna się jajecznicą z pomidorami i bazylią. Hiszpańska paella nie uda się bez przyprószenia jej na samym końcu posiekanym szczypiorkiem. Dostępna u nas kolekcja ziół pomoże przenieść się w ten gorący śródziemnomorski klimat. Należy jednak pamiętać, że tylko świeże zioła posiadają w sobie tę moc.
Historia stosowania ziół jako środków leczniczych sięga najdawniejszych czasów. Medycyna ajurwedyjska i chińska to tysiące lat tradycji wykorzystywania roślin zielnych. Doceniana na wszystkich kontynentach wiedza o ich właściwościach była przekazywana niezmiennie z pokolenia na pokolenie. Do prawdziwego rozwoju zielarstwa w Europie, jako osobnej gałęzi wiedzy medycznej, doszło jednak dopiero w czasach średniowiecza. Wtedy to właśnie do Polski przybyły zakony benedyktynów, cystersów i augustianów. Zakonnicy przywieźli ze sobą wiele roślin pochodzenia śródziemnomorskiego, które początkowo uprawiane w ogrodach przyklasztornych, po aklimatyzacji na naszej ziemi, szybko rozpowszechniły się w uprawach przydomowych i trafiły tym samym do szerszego grona odbiorców. Ludzie zaczęli doceniać drogocenne właściwości ziół w wymiarze leczniczym – różnego rodzaju napary, nalewki, maści i okłady skutecznie pomagały i wciąż pomagają ludziom na całym świecie. Rośliny te rosnąc w przydomowych ogródkach stały się naturalną apteczką na wyciągnięcie ręki. Warto zgłębić wiedzę dotyczącą ich wspaniałych właściwości i w razie potrzeby mieć je także u siebie. Wartością dodaną, oprócz leczniczych właściwości, będzie cieszący oko wygląd i często ich niepowtarzalny zapach.