

Bezpieczne pakowanie

Gwarancja doskonałej jakości
Jak wyglądam ?
Jestem egzotycznym pnączem o szarozielonych, dużych, omszonych liściach. Niesamowity smak i zapach moich liści przypomina do złudzenia żółty ser oraz smażony na maśle kalafior. Latem pojawiają się dekoracyjne, fioletowe przebarwienia na liściach. W okresie kwitnienia pojawiają się u mnie drobne, rurkowate kwiaty o różowych lub purpurowych odcieniach.
Skąd pochodzę ?
Pochodzę z tropikalnych i subtropikalnych regionów Azji Południowo-Wschodniej, takich jak Indie, Nepal, Tajlandia czy Wietnam. W moim naturalnym środowisku rosnę na brzegach lasów i w miejscach o wysokiej wilgotności, wspinając się po drzewach i krzewach.
W czym pomagam ?
W Wietnamie stosuje się mnie jako środek antyseptyczny, chłodzący wątrobę, łagodzący wzdęcia, a nawet przeciwwirusowy. Jestem znana w tradycyjnej medycynie jako roślina wspierająca układ trawienny. Moje liście i korzenie są stosowane w leczeniu dolegliwości żołądkowych, biegunek, a także w stanach zapalnych. Posiadam właściwości przeciwbakteryjne, detoksykacyjne i łagodzące. Niektórzy nazywają mnie "skunksowym pnączem" z powodu charakterystycznego zapachu moich liści, który podobno działa odstraszająco na szkodniki. Liści używa się też do detoksykacji i chorób żołądkowo-jelitowych.
Z czym mnie jeść ?
Świeże listki można dodawać do kanapek, sałatek lub masła ziołowego. Po zblanszowaniu lub ugotowaniu nadaję serowego aromatu zupom i daniom mięsnym.
Gdzie mnie sadzić ?
Jestem rośliną tropikalną, więc uwielbiam ciepłe, słoneczne miejsca z żyzną, wilgotną, ale dobrze przepuszczalną glebą. Możesz posadzić mnie w ogrodzie, gdzie będę wspinać się po podporach, lub w dużej donicy, jeśli mieszkasz w chłodniejszym klimacie – wtedy zimą chroń mnie w szklarni lub w domu. Jestem szybko rosnącym pnączem, które nada Twojemu ogrodowi dzikiego i naturalnego charakteru.





Opis zastosowania...

Kuchnia orientalna to niezwykłe połączenie kuchni japońskiej, tajskiej, chińskiej oraz indyjskiej. To ciągła walka żywiołów, przenikanie się smaków, zapachów i wiążących się z nimi doznań. Ostre przyprawy i warzywa łagodzone są delikatnymi odmianami ziół. Lub odwrotnie, pikantne zioła nadają charakteru subtelnym potrawom. Tajska bazylia świetnie komponuje się z trawą cytrynową w wielu zupach orientalnych. Wietnamska kolendra i mięta rybia przenikają się w regionalnych sałatkach. Rau om i szpinak wodny nieodłącznie kojarzą się z aromatami Kambodży. Japońskie shiso i mitsuba jest niezbędna przy tworzeniu i podawaniu sushi. Bogactwo i różnorodność kuchni orientalnej najlepiej przetestować samemu, wybierając świeże zioła spośród naszej oferty.

Historia stosowania ziół jako środków leczniczych sięga najdawniejszych czasów. Medycyna ajurwedyjska i chińska to tysiące lat tradycji wykorzystywania roślin zielnych. Doceniana na wszystkich kontynentach wiedza o ich właściwościach była przekazywana niezmiennie z pokolenia na pokolenie. Do prawdziwego rozwoju zielarstwa w Europie, jako osobnej gałęzi wiedzy medycznej, doszło jednak dopiero w czasach średniowiecza. Wtedy to właśnie do Polski przybyły zakony benedyktynów, cystersów i augustianów. Zakonnicy przywieźli ze sobą wiele roślin pochodzenia śródziemnomorskiego, które początkowo uprawiane w ogrodach przyklasztornych, po aklimatyzacji na naszej ziemi, szybko rozpowszechniły się w uprawach przydomowych i trafiły tym samym do szerszego grona odbiorców. Ludzie zaczęli doceniać drogocenne właściwości ziół w wymiarze leczniczym – różnego rodzaju napary, nalewki, maści i okłady skutecznie pomagały i wciąż pomagają ludziom na całym świecie. Rośliny te rosnąc w przydomowych ogródkach stały się naturalną apteczką na wyciągnięcie ręki. Warto zgłębić wiedzę dotyczącą ich wspaniałych właściwości i w razie potrzeby mieć je także u siebie. Wartością dodaną, oprócz leczniczych właściwości, będzie cieszący oko wygląd i często ich niepowtarzalny zapach.